Baleriny dziewczęce szturmem opanowały świat mody. Nic w tym dziwnego – są praktyczne, wygodne i naprawdę uniwersalne. Dlatego każda mała dama powinna mieć takie buty w szafie. Doskonale sprawdzą się one nie tylko podczas występu na szkolnym apelu i urodzinach babci, ale też podczas codziennego spaceru z najlepszą koleżanką i szaleństw na placu zabaw.
Baleriny dziewczęce – jakie wybrać?
Sklepy oferują tak wielki wybór balerin dziewczęcych, że każda mała marzycielka znajdzie tu swój ideał. Baleriny wsuwane na stopę będą idealne na krótkie spacery, te wiązane rzemykami ponad kostką lub na grube gumki świetnie sprawdzą się podczas bardziej intensywnych aktywności. Ważne, aby tego typu buty były wykonane z wysokogatunkowego tworzywa. Dzięki temu unikniemy nadmiernego pocenia się stopy i jej zbędnych otarć. Warto zwrócić też uwagę na wyprofilowanie obuwia. Bezpieczeństwo i dziecięca wygoda muszą stanąć ponad wszystkim.
Baleriny dziewczęce – trendy 2018 r.
Zamiast balerin dziewczęcych z kokardą na czubku warto postawić na wersję z uroczymi motylkami lub rozłożystymi kwiatami. W tym sezonie prym wieść będą delikatne pastelowe balerinki w dzikie kwiaty i wijącą się roślinność. Polecamy rozejrzeć się więc za obuwiem kremowym, miętowym, różowym, morelowym. Na wyjątkowe okazje można postawić na balerinki na niskim obcasie. Takie buty w swoim asortymencie ma między innymi marka Mayoral. Na ciepłe wieczory fantastycznie nadadzą się błyszczące, brokatowe złote lub srebrne baleriny. Nad morze warto wziąć ze sobą egzemplarz w marynarskich barwach.
Baleriny dziewczęce – z czym je zestawić?
Piękne baleriny dziewczęce można zestawić zarówno z tiulową spódnicą, jak jej bawełnianą wersją, prostą, zwiewną sukienką w kwiaty, ale też wygodnymi rurkami. Baleriny świetnie będą wyglądać w komplecie z szałowym kombinezonem i jeansami z przetarciami.